26.04.2006
IRENEUSZ SEKUÅ?A I - POSEÅ?, PREZES GUC
„Sekuła studiował w Warszawie, w 1965 roku otrzymał dyplom magistra psychologii. W 1964 r. dostał etat w Komendzie Głównej ZHP. W harcerstwie pracował do 1968 r., dosłużył się najwyższego stopnia - harcmistrza Polski Ludowej. W 1966 r. wstąpił do PZPR.
Sekuła został odwołany ze stanowiska w marcu 1995 r. przez premiera Józefa Oleksego. Wcześniej jego interesami w Polnipponie zaczęła interesować się prokuratura. Jednak jako poseł, chronił go immunitet. Pierwsza próba uchylenia immunitetu w czerwcu 1995 r. (na wniosek prokuratora generalnego Włodzimierza Cimoszewicza) nie powiodła się. Sekułę obronili koledzy z SLD i PSL. Przeciw uchyleniu immunitetu głosował on sam, wstrzymał się Aleksander Kwaśniewski. SLD był za tę akcję ostro krytykowany. Ostatecznie immunitet Sekuły uchylono w listopadzie 1996 r. Sam zainteresowany poparł wniosek.
W lutym 1998 roku wrocławska prokuratura oskarżyła go o popełnienie czterech przestępstw, m.in. o działanie na szkodę Głównego Urzędu Ceł i spółki Polnippon, której był prezesem. Sekuła twierdził, że nie przywłaszczył sobie z Polnipponu żadnych pieniędzy. W wyborach w 1997 r. SLD nie wystawił go na swoich listach.
Nieoficjalnie wskazuje siÄ™ na SekuÅ‚Ä™ jako na osobÄ™, dziÄ™ki której cinkciarze mogli rozpocząć legalnÄ… dziaÅ‚alność. To wÅ‚aÅ›nie w gabinecie rzÄ…du Rakowskiego zapadÅ‚a decyzja o uruchomieniu kantorów. I dziwnym trafem już 15 minut po podpisaniu tej decyzji Aleksander Gawronik, byÅ‚y senator, otworzyÅ‚ w wielu miejscach na granicy zachodniej pierwsze kantory, które pozwoliÅ‚y mu w ciÄ…gu kilku dni zbić olbrzymiÄ… fortunÄ™, (…) „Gazeta Wyborcza” w grudniu 1995 roku pisaÅ‚a: „PrzeÅ‚om 1988 i 1989 roku. KoÅ„czy siÄ™ PRL. SekuÅ‚a jest wicepremierem w rzÄ…dzie Rakowskiego, a Gawronik w Å›wiatku waluciarzy, których byÅ‚ czÄ™stym klientem, nazywany „WalizeczkÄ…”, ma pomysÅ‚ na kantorowÄ… reformÄ™. SwÄ… koncepcjÄ™ opanowania dzikiego handlu dolarami przedstawia Sekule w czasie kilku spotkaÅ„. W nawiÄ…zaniu kontaktu poÅ›redniczy Jacek Fisiak, rektor Uniwersytetu Adama Mickiewicza w Poznaniu, minister edukacji w rzÄ…dzie Rakowskiego. Równolegle w Poznaniu Gawronik spotyka siÄ™ ze starymi cinkciarzami. Przekonuje, że nie majÄ… szans dostać koncesji: Ja mogÄ™ mieć kantory, wy nie, bo byliÅ›cie cinkciarzami. Sugeruje jednak, że wystarczy dać „komuÅ›” 15 tyÅ› USD, to koncesjÄ™ da siÄ™ zaÅ‚atwić (...)". WedÅ‚ug Gazety Wyborczej, byÅ‚y pracownik jednej z firm Gawronika twierdziÅ‚, że w każdym przypadku zmiany kursu dolara byÅ‚ telefon z Warszawy. Kto dzwoniÅ‚, nie wiadomo. SekuÅ‚a publicznie zaprzeczyÅ‚, że to on miaÅ‚ być informatorem. Praktycznie na każde pięć skoków kursów cztery razy Gawronik miaÅ‚ informacje wczeÅ›niej. (…) WidziaÅ‚em, jak nocÄ… ochroniarze z jego firmy Sezam konwojowali transporty pieniÄ™dzy potrzebnych do tych operacji.”
„Rzeczpospolita” w marcu 2000 r. mapisaÅ‚a m.in.: „15 marca 1989 r. wÅ‚adza nieoczekiwanie dopuÅ›ciÅ‚a wolny obrót dolarami. Tego samego dnia Gawronik otworzyÅ‚ pierwszy w powojennej Polsce kantor, na przejÅ›ciu granicznym w Åšwiecku. Nie jest jasne, skÄ…d Gawronik miaÅ‚ informacje o nowych możliwoÅ›ciach gospodarczych.”
Najprawdopodobniej na poczÄ…tku lat 90-ych SekuÅ‚a poznaje BogusÅ‚awa Bagsika i Andrzeja GÄ…siorowskiego - wÅ‚aÅ›cicieli spółki Art B, oraz Andrzeja Kolikowskiego „Pershing” i jego bliskiego znajomego WiesÅ‚awa Peciaka „Wicek”, wówczas udziaÅ‚owca Universalu.
BywaÅ‚ podobno w rzÄ…dowym oÅ›rodku wypoczynkowym w Å?aÅ„sku, w czasie, gdy przebywali tam także gangsterzy z gangu pruszkowskiego, o czym pisaÅ‚ dziennik „Å»ycie”. Oprócz SekuÅ‚y bywali tam także inni znani politycy.”
« Powrót
Ten artykuł nie ma jeszcze żadnych komentarzy.
Aby dodać swój komentarz powinieneś się zalogować.